piątek, 21 lutego 2014

PROLOG

Właśnie kończyłam śniadanie. Jadłam kanapkę z dżemem i sok pomarańczowy. Zadzwoniła do mnie Avril. Miałyśmy dzisiaj grać półfinały między szkolne w siatkówkę. Udało nam się, na razie byłyśmy najlepszą drużyną. Odebrałam:
 - Hej
 - Cześć gotowa? - zapytała radośnie. - będę u Ciebie za 20 minut
 - Ok. - rozłączyłam się.
Spakowałam strój, który składał się z niebieskiej dopasowanej koszulki bez rękawów z numerem 4 i krótkich czarnych spodenek z numerem 4, oraz nakolanniki i buty. Zabrałam jakieś drobne pieniądze na picie. Ucałowałam mamę i wyszłam przed domu. Av już tam stała i szczerzyła się do mnie. Przytuliłam ją i poszłyśmy pod szkołę. Miałyśmy tam zbiórkę. Przywitałyśmy się z trenerem i pozostałymi dziewczynami z drużyny i weszłyśmy do busa. Przywitałyśmy się z kierowcą i zajęłyśmy z Avril miejsca na samym tyle. Jazda trawa około 1 godziny. Na miejscu poszliśmy jeszcze do sklepu i weszliśmy do hali. Weszłyśmy do szatni. Poszłam do toalety. Cholera! Mam okres. No świetnie, akurat przed meczem. Na szczęście, któraś dziewczyna miała podpaski i mi pożyczyła. Czułam się z tym źle. No nie ważne. Postanowiłam, że dzisiaj to wygramy, muszę zachęcić dziewczyny do walki. W końcu byłam kapitanem. Dziewczyny i ja przebrałyśmy się. Poszłam do trenera, żeby mi owinął palce plastrami usztywniającymi. Potem jeszcze kilka słów od trenera do całej drużyny. Zaczęłyśmy się rozgrzewać. Po rozgrzewce odbijałyśmy sobie piłkami w parach. Upadła nam piłka i uciekła na drugi koniec sali. Wyleciała przez drzwi na korytarz. Pobiegłam za nią. Szukałam jej i nie umiałam znaleść. Zrezygnowana wracałam w stronę sali. Przecierałam oczy i wpadłam na jakiegoś chłopaka. Miał brązowe loki i piękne zielone oczy.
 - Przepraszam, nie zauważyłam Cię. - wyszeptałam a moje policzki zalały się rumieńcami.
 - Nic się nie stało. - uśmiechnął się szeroko - czy to Twoja piłka?
 - Tak dzięki. - wzięłam ją z rąk bruneta i ruszyłam z powrotem w stronę sali.
_________________________________________________________________________________
Prolog jak prolog, krótki ale mam nadzieję, że się podoba CZYTASZ = KOMENTUJESZ  :3 Miłego czytania Miśki !

1 komentarz:

  1. hej, hej:)
    Dobry początek, czekam na następne oraz zapraszam do siebie http://broken-ff-1d.blogspot.com/
    całusy:)

    OdpowiedzUsuń